Home
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj
Forum www.ejsolesno.fora.pl Strona Główna
->
Informacje ogólne
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Witamy wszystkich
----------------
.
Informacje ogólne
Zaproszenia
Strzelanki otwarte
Kupię / Sprzedam
Z kamerą wśród militarnych
WYBORY
----------------
Wybory
Miejscówki
----------------
Zębowice PGR
Stary Młyn "Magda"
Bzionków "Gorzelnia"
Shoutbox
----------------
Rozmowy
Filmy
----------------
Film naszej Jednostki
Zaprzyjaźnione formacje
----------------
.
.
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Sybir
Wysłany: Wto 23:26, 03 Kwi 2012
Temat postu:
Raport z operacji "Prima Aprilis"
W dniach 31.03 – 01.04 ekipa EJS Olesno wzięła udział w operacji „Prima Aprilis” organizowanej przez ekipę „Trzynastka” z Kluczborka. W składzie: Paweł Wojciechowski, Adrian Nawrat, 2 rekrutów: Maciek Imiełowski, Adrian Wiktorzak oraz znajomy z drużyny 1st RECON TEAM LUBLINIEC: Chudy. Akcja miała miejsce na opuszczonym terenie niedaleko Olesna.
Dnia 31.03 około godziny 17:30 wyruszyliśmy na miejsce zbiórki. O 18 z małym hakiem dotarliśmy na miejsce docelowe po czym przywitaliśmy się z już obecnymi organizatorami i zaczęliśmy rozpakowywanie i szykowanie miejsca na noc. Jako następne zadanie dostaliśmy przygotowanie terenu, a mianowicie oczyszczenia drogi do miejsca noclegu oraz zabezpieczenia owego pomieszczenia przed przeciągiem. Niedługo po przyjeździe zaskoczyła nas ciekawa sytuacja atmosferyczna a mianowicie zaczął padać śnieg. Opady były tak intensywne że po niedługim czasie mieliśmy zimową atmosferę. Następne co, to organizator zlecił nam zadanie oznaczenia wszelkiego rodzaju niebezpieczeństw co też zrobiliśmy. Około 19:30 zaczęły się 2 osobowe patrole trwające po pół godziny. W tym czasie reszta członków ekipy rozpalała ognisko i szukała drewna na opał. Z organizatorem wyznaczyliśmy miejsce obserwacyjne pod kryptonimem „Gniazdo” wraz z bronią wsparcia na które to miejsce były również wyznaczane warty. Cała drużyna miała za zadanie patrolowanie całego terenu i pilnowanie jeńca, bomb nuklearnych oraz miejsca z reaktorem nuklearnym. Centralny punktem obiektu był „Dziedziniec” który był oświetlony przez organizatorów przy użyciu agregatu prądotwórczego. Godzina 23:00 była godziną zmiany patroli na godzinne, co dawało innym towarzyszom czas na zjedzenie, odpoczynek oraz sen.
Noc była długa, zimna i niebezpieczna. Każdy próbował walczyć z zimnem, aby zasnąć i choć trochę odpocząć.
Nikt nie przypuszczał, że byliśmy obserwowani przez przeciwnika, aż do godziny 4:00, gdzie nasz patrol został zlikwidowany przez nieznaną grupę. Od razu został ogłoszony alarm oraz wszyscy zostali zbudzeni i postawieni na nogi. Lecz mimo zwiększonej liczby patroli nie udało nam się znaleźć ani zidentyfikować przeciwnika. Po godzinie 6:00 zaczęło się robić jasno. Wtedy to wszyscy powstawali i zaczęliśmy robić sobie śniadanie. Nie ma to jak kawa z rana.
Godzina 7:15 - dostajemy rozkaz sprawdzenia lasu od strony południowej naszej bazy. Dowódca zorganizował szybką odprawę i w drogę. Przebijając się przez pola dotarliśmy do skraju lasu. Zwiadowca szybko ogarnął teren i mogliśmy zrobić, krótką przerwę na potrzeby fizjologiczne.
Po tym udaliśmy się na zachód. Przeczesaliśmy prawie cały teren wskazany przez organizatora, a po przeciwniku ani śladu. Gdy kończyliśmy misję czujny Pablo oraz Kostek zauważyli dziwnie zbliżające się w oddali samochody od strona zachodniej do naszej bazy. Ten fakt został przekazany do organizatora, który w tym samym momencie kazał nam jak najszybciej wrócić do bazy. Powód: Atak grupy przeciwnej na naszą bazę.
Akcja działa się bardzo szybko i sprawnie, mimo kilku nieporozumień. Nasz patrol zbliżył się od strony południowo-zachodniej do bazy ,co przyczyniło się do dużego oporu w ataku przez przeciwnika.
Po wyeliminowaniu grupy agresora postanowiliśmy wszyscy wspólnie zaaranżować krótki scenariusz na obiekcie. Niestety akcja została przerwana przez pewnego niespodziewanego gościa, który nakazał opuścić gospodarstwo.
Podsumowując:
Wszystko na najwyższym poziomie. Dobra zabawa, atmosfera, pogoda.
Cała ekipa nauczyła się czegoś nowego. Teraz już wiemy czego zabraliśmy za dużo, a czego za mało.
Dzięki za imprezę !
Pablo
Wysłany: Pon 8:37, 02 Kwi 2012
Temat postu:
Zlot przewidywany na coś koło września:)
Jak będą już jakieś szczegóły to damy cynk:)
Chudy
Wysłany: Pon 7:10, 02 Kwi 2012
Temat postu:
oby
tylko zobaczymy po której stronie, sprawdziłem i przeciwnej...;> u Was na zlocie tzn co jak kiedy ?
a z tym paliwem będę się dziwnie czół
Sybir
Wysłany: Nie 15:08, 01 Kwi 2012
Temat postu:
Również dzięki Chudy za wszystko... Mam nadzieję, że spotkamy się na Chiropterze i wielu jeszcze innych zlotach np u nas na zlocie
A jak już mówiłem paliwo na koszt EJS
Chudy
Wysłany: Nie 13:30, 01 Kwi 2012
Temat postu:
dobrze było !
dzięki chłopaki z czas chęci i obijanie przy ognisku
a i Pablo'wi za bardzo szybkie szpile w wejściach na budynek
ogólnie spoko było i się bardzo podobało
teraz to czekać aż team z Lublińca Was zaprosi ;>
PS. zapomniałem oddać za paliwo ;\ przy okazji
Sybir
Wysłany: Wto 15:56, 27 Mar 2012
Temat postu: Operacja Prima Aprilis
http://www.rvasg.fora.pl/rozgrywki-asg,2/3103-0104-2012-zebowice-k-olesna,1176.html#14543
Ktoś chętny na wyjazd spoza składu EJS i rekrutów?
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
::
phore theme by Kisioł
.
Bearshare
Regulamin